Archiwum wrzesień 2005


wrz 19 2005 hia all:)
Komentarze: 0

Boże...pierwsze dni szkoly mam juz za soba. Było ciężko, teraz bedzie jescze ciężej. Hyhy klase mam taka przecietna, nic specjalnego;P chociaż jest kilka fajnych dziewczyn:) lekcje po niemiecku to istna mordęga ale jak pomyśle że już niedługo bede wymiatał to jest mi lepiej. Juz nawet zafasowałem kilka ocen:) Pozdrawiam wszystkich pierwszoklasistów z WYPASIONEGO 8 LO :P

gothard : :
wrz 10 2005 Integracja
Komentarze: 6

hyHYHYHY,

wyjazd integracyjny:). Powiem tak: Było naprawde świetnie. Może nie wszystkich poznałem i polubiłem ale teraz już wiem, że mam  całkiem wartościowe osoby w klasie . Wprawdzie zetknąłem się z troszkę inna rzeczywistością, to i tak zaliczam wyjazd do udanych. Nasuwa mi się jeszcze inna sprawa: W katoliku, do którego chodziłem i chwalę się tym, byłem izolowany od rzeczywistości, która wygląda zgoła inaczej. Nie byłem świadomy wszech-pijaństwa, wszech-palenia i wszech-bakania. Ale przynajmniej ludzi w klasie mam o 100% bardziej normalnych. hyhyhy. Nawet dziewczyny jakies takie fajne:D heh. lece do lekcji. musze je odrobić by miec czas jutro:P

Pozdrawiam.

gothard : :
wrz 06 2005 HEIL
Komentarze: 3

A więc licealista....

Tak zostałem licealista... o boszze:D

Moje wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Wakacje, niestety, minęły szybko i nie zdąrzyłem ich poczuć. Jaka jest moja nowa klasa? Nie powiem żeby pierwsze wrażenie było pozytywne. 30 (!!!) dziewczyn i 6 chłopaków. ble! a jednak po tych kilku dniach uważam że dokonałem właściwego wyboru. Ludzie sympatyczni, nauczyciele mam nadzieje wspaniali. Mogę już stwierdzić że historyk jest 50000000 razy lepszy od tamtego. W klasie atmosfera jeszcze napięta, myślę że minie chwila (kilka imprez) i wszystko bedzie ok.:) Lekcje po niemiecku, tego sie boje najbardziej. matma po niemiecku, fiza po niemiecku, chemia....:P brrr. Widać, że mamy wymagającą klasę, widać że poziom jest inny. Bedzie ciężko, będziemy sie starać...

gothard : :