maj 17 2005

Zazdrość, podłość i złość


Komentarze: 7

Przyjechałem...nawet nie było tak źle, trasy w miare proste, tylko jedno ostre podejście. Wszystko powinno byc wporządku...ale nie jest. Było by naprawde dobrze gdyby nie kilka błędów jakie popełniłem:

1. Moja klasa wcale sie nie zminiła a to co pisałem kilka notek temu jest wierutna bzdurą

2. Byłem zbyt uprzejmy dla niektórych osób co potem odbiło się na moja niekorzyść

Niestety mam takie ..... zycie. Ludzie to  bardzo dziwne zwierzęta, nie dość że obgadują za plecami to jeszcze nie dostrzegaja woelu spraw. Chciałbym by ta jedna osoba <jedyna> wreszcie mnie zrozumiała, porozmawiała i szczerze wszystko powiedziała. Jestem zdenerwowany!!! Kocham a nie jestem kochany:(. zonk

gothard : :
cocosanka
18 maja 2005, 17:25
... nie tylko ciebie dopada dół... qrcze, to fajnie, że tak po nas jeżdzisz... wszyscy którzy tu wchodzą myślą o nas jak o jakiejś zgrai imbecyli, którzy nie potrafią policzyć do dziecięciu i myślą, że przez Kraków płynie odra, a koło ma 240 stopni itd. może czasem powinieneś się zastanowić zanim coś napiszesz i spojrzeć na daną sytuację oczami drugiej osoby... nie zawsze inni czują i myślą tak samo... każdy ma własne zdanie... a co do Twojej wiary... cieszę się, że nie zmieniasz. powtórzę się, wiem... ale \"kocha się tylko raz\" chyba nie chcesz tak szybko wykorzystać tego limitu? zauroczenie przechodzi szybko. a tak swoją drogą? czemu ja taka kochliwa się nie zakochałąm? wiosna mi przeleciała koło nosa... i już nie wiem czy lepiej kochać, ale nie być kochanym, czy może i nie kochać i nie czuć się odtrąconym? co sądzicie? a tak wogóle to narqa. szybko nie wrócę... Tunezja czeka. do napiszonka 31... najszybciej:) ssssssssssssssssssuper!!! pozdrawiam:)
ButterflyGirl }i{
17 maja 2005, 19:28
Może ona po prostu nie wie, ze Ci się podoba, może boi się rozmowy, moze to Ty powinieneś zagadnąć...
17 maja 2005, 19:06
to się życie nazywa
17 maja 2005, 18:33
Miłość bez wzajemności jest straszna to fakt wiem coś o tym i każdy na pewno coś o tym wie zarówno Ty twoi koledzy jak i ta dziewczyna w której się zakochałeś nie Ty jeden na świecie masz pecha..a co do bycia uprzejmym to chyba jest się po to by być uprzejmym a nie żeby dostać coś w zamian bo to bez sensu;/...robic coś zeby tylko mieć coś w zamian sory a le z takim podejsciem daleko nie zajdziesz...jeśli chodzi o to że niosłeś mi plecak to jestem wdzięczna bo mogłam pomóc Paulinie i ponieść jej;)..nie chce byc niewdziedzna ale zrobiles to na sile.. ale spoko chciales byc mily doceniam ale jesli zrobiles to tylko po to zeby dostać coś w zamian to straciłes troche w moich oczach..
17 maja 2005, 18:27
eh..po co patrzec na tą \"jedyną\" jak mówisz skoro ona jest rtaka sama jak Ci którzy rozpuszczją ploty..nie przejmowac sie nimi( wiem ze trudno to wykonac), ale to świadczy tylko o inteligencji a raczej jej braku ludzi, którzy tak o Tobie mówia..ale jak wiadomo..my Polacy jesteśmy zazdrośni i oczerniamy innych:d wiesz był taki kawał..:] w piekle przy kazdym kotle stoi dwóch diabłów do pilnowania skazańców..ale przy kotle z Polakami nie stoi nikt..a dlaczego? bo nikt nas nie musi pilnowac..jestesmy tak zawistni, że kiedy jeden z nas zechce sie wydostać reszta ściąga go na dół..pozdrawiam i nie przejmuj sie
17 maja 2005, 17:42
Takie życie....czyli beznadziejne, szare i smutne, może napisalabym cos na pocieszenie, ale chwilowo nie umiem...:( \"(...)kiedy patrze na to jak jest już nie przechodzą mnie dreszcze, już nie brakuje mi powietrza, już nie wolam jeszcze, jeszcze JESZCZE!\" ech....:(
madelle
17 maja 2005, 17:29
Eh, wiem co czujesz... wbrew pozorom moja sytuacja jest bardzo podobna. 3maj się słonko, może bedzie lepiej. (a jak nie będzie, to daj mi adres tej laski - naslę na nią kumpli)

Dodaj komentarz