Bierzmowanie
Komentarze: 6
Dzisiaj przystąpiłem do sakramentu...nie odczułem żadnej zmiany. Nie stałem się lepszy, może za pewnien czas. Przeprowadziłem wreszcie rozmowę którą bardzo chciałem od dawna przeprowadzić. Przy okazji zostałem nazwany Beznadziejnym...no ale cóż... Już niedługo wakacje z czego się niezmiernie cieszę.
Cieszę się że rozstanę się z niektórymi ludźmi...szkoda jednak że przestane się widywać z jedną taką co ukradła serce.:/ dzisiaj uświadomiłem sobie że ona jest skarbem. Zauważyłem to po tym, iż widziałem wiele innych dziewczyn, na bierzmowaniu. Ona pięknie ubrana, one :/ <śmieje sie gromko> dość dziwnie. Pozdrawiam was wszystkich
Co do Empatii, to ubranie nie jest najważniejszą częścią dziewczyny, ani jakiegokolwiek innego człowieka (\"nie szata zdobi człowieka lecz człowiek szatę\") więc nie należy po nim \"w pełni\"(po ubraniu możemy wywnioskować pewne rzeczy o danym człowieku, lecz możemy się mylić) oceniać danego człowieka (\"Stultissimus est,qui hominem aut ex veste, aut ex conditione, qua vesris modo nobis circumanda est, aestinat\" co nie zmienia faktu iż \"vestes distinctae distinctus animus\")...
Trochę zagmatwania z poplątaniem, ale co mi tam. :P
Empatio nie bulwersuj się tak, złość piękności szkodzi, a używanie takich słów jak to piękne na k, którego użyłaś nie świadczy o Tobie najlepiej...
Mimo wszystko pozdrawiam. :)
Jestem zbulwersowana.
Dodaj komentarz