wrz 10 2005

Integracja


Komentarze: 6

hyHYHYHY,

wyjazd integracyjny:). Powiem tak: Było naprawde świetnie. Może nie wszystkich poznałem i polubiłem ale teraz już wiem, że mam  całkiem wartościowe osoby w klasie . Wprawdzie zetknąłem się z troszkę inna rzeczywistością, to i tak zaliczam wyjazd do udanych. Nasuwa mi się jeszcze inna sprawa: W katoliku, do którego chodziłem i chwalę się tym, byłem izolowany od rzeczywistości, która wygląda zgoła inaczej. Nie byłem świadomy wszech-pijaństwa, wszech-palenia i wszech-bakania. Ale przynajmniej ludzi w klasie mam o 100% bardziej normalnych. hyhyhy. Nawet dziewczyny jakies takie fajne:D heh. lece do lekcji. musze je odrobić by miec czas jutro:P

Pozdrawiam.

gothard : :
cocosanka
18 września 2005, 20:51
już mogę płakać??? zabronisz mi wchodzić na swojego bloga??? nie, proszę nie rób tego.. nie krzywdź mnie... to nie fair... a tak na marginesie, jak nie chcesz moich komentów to skasuj bloga... będę Cię prześladować do końca tWOICH dni.. hehehe... a jeśli ktoś tu się musi zmienić, to na pewno nie ja;) pozdrawiam
Gothard
18 września 2005, 19:16
TERAZ JUZ PRZESADZILAS! DEBILA TO tY MASZ JAKO CHLOPAKA< ODWAL SIE ODE MNIE BO JUZ MI SIE ŻYGAC CHcE JAK WIDZE TWOJE KOMENTY! NIE MAM ZAMIARU WYSŁUCHIWAĆ TWOICH BZDURNYCH RZECZY, JEŚLI WRESZCIE ZMIENISZ SIE TO BEDZIE SUPER, A NA RAZIE NIE WCHODZ TU.
cocosanka
18 września 2005, 17:17
spoko... jeśli tylko przestaniesz być takim debilem...:P pozdrawiam:)
Gothard
18 września 2005, 15:41
Odwal sie ode mnie RAZ NA ZAWSZE DOBRZE????????????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!( to było do cOCOSAnKI!!!!!!!!!!!!
cocosanka
17 września 2005, 14:23
jestem w szoku.. dowiedziałam się, że chodzisz do klasy z Dobrusią:) współczuję... jej oczywiście...
I>
12 września 2005, 16:57
Ekhm...no cóż...nie bywałeś ze wszysttkimi na wszystkich imprezach, gwarantuję, że nie wszystkich znasz tak dobrze:) Zresztą mowa i o dziewczynach i o chłopakach...:) a poza tym, dalej nie rozumiem tego smsa o \"dziewczynie, którą poznałes i jest niższa nawet odeMNIE\" ale po tym ostatnim przyjęciu mojej osoby przez Ciebie na gg czuję się nadal urażnona...:/

Dodaj komentarz