cze 05 2005

Lednica


Komentarze: 10

Rozmawiałem z przyjacielem który wybiera się na pola Lednickie latem 23 sierpnia. Odbędzie się wtedy zlot miłośników militariów. Jego zdanie na temat zjazdu jest co najmniej ciekawe:

"Super rzecz, zbiera się chmara (zgraja) ludzi którzy wdeptują ziemię, zacierają ślady. Nikt nie może im nic powiedzieć bo od razu posądzony zostanie o urażanie uczuć religinych. Nic do nich nie mam ale czy nie mogliby się przenieść w jakieś inne miejsce? Jeżeli to prawda, że ułożyli jakąś drogę to nie wyrobię. To jest skrajna głupota, potem będziemy musieli to wykopywać"

Dla równowagi słyszałem wiele pochwalnych opinii. Choć żadna nie jest na tyle ciekawa żeby ją przytoczyć. Ja i tak czekam na zlot...mam nadzieje że się tam wybiorę:D

gothard : :
I>
06 czerwca 2005, 23:25
Jakby, a jednak :] Ja nie gadam takich głupot jak ty:] Ale to jest żałosne:] zegnam :D I bardzo się cieszę, że znoof zbanowałeś:D nie wpisuj mnie już więcej na listę kontaktów, dla Ciebie-umarłam, koniec kochania:Da mówiłam, ze to nie jest prawdą,ze mnie nie kochasz, i chciałam sie zakładać, ze doprowadzę to tego, ze się pokłócimy, jeśli toma Ci pomóc w zrozumieniu tego, ze nie nie kochasz:) i chyba mi sie udało osiągnąć ten cel :D jestem z siebie dumna:D :)
06 czerwca 2005, 22:59
BUAHAHAHAhAHAHAHAHAHa....ciężko pojąć jak daleko sięga głupota ludzka....ale teraz piszesz chyba o sobie...czyż nie...??przecież ten koment to jakby twoja charakterystyka:]
I>
06 czerwca 2005, 22:07
Janku, nie wyżywaj się na mnie:) Nic nie rozumiesz, ale TO NIE MÓJ PROBLEM:D ja nie potrzebuję być zauważona, a co do religii i bierzmowania, niepotrzebnie przystępowałes do tego sakramentu, a poza tym, to ty próbujesz zwrócić na siebie uwagę jak dziś np było na biologii...pani mówi, może kiedyś wasza wiara będzie głębsa, a ty na to chyba płytsza...sęk w tym, ze ty nie chcesz dać sobie pomóc, nie chcesz dac sobie niczego wytłumaczyć, stawiasz na swoim, ale jeśli taka jest twoja polityka, to ja się w to nie mieszam, acha, i bardzo się cieszę, ze mnie zablokowałeś...przynajmniej jeden kłopot z głowy :]
06 czerwca 2005, 11:54
jeżeli masz pisać te same komenty by zostać zauważona to nie mój problem:/
I>
06 czerwca 2005, 09:36
Drogi nie zrobiliśmy, bo padało, przez rybę nie przeszliśmy bo padało i było zimno, jestem baaardzo zadowolona, bo... było świetnie:* dziękuję ludziom, którzy ze mną byli i tworzyli tak wspaniałego Żółwia, dziękuję Mikołajowi, za to, ze poznałam chyba wszystkie pozy snu, dziękuję moim dziewczynkom, za to, zę ciagle ze mną były, Marianowi za świeczkę, Wojtusiowi za tą jego głupotę, bo mu było zimno a ja o tym wiem, dziękujętowarzyszowi Byzdrze za wspólny powrót, dziękuję Monisi za jej super nieprzemakalny koc:D i Marianowi i Costasowi za super bunkier, po prostu było wspanale...dziękuję:)
Ter kel ar
05 czerwca 2005, 18:14
Stary ale żes mnie zacytował;) przynajmniej tej cholernej drogi nie ułożyli...bedzie mniej kopania...Dryngam w weekend o 20 to uzgodnimy reszte:D
neila
05 czerwca 2005, 15:45
szczerze mówiąc, nie interesuję się militariami i nie odróżniałam jeszcze niedawno mysliwca od bombowca (już odróżniam - braciszek cioteczny mnie poinstruował!)... no w każdym razie, mnie tam raczej nie będzie :D
05 czerwca 2005, 15:06
A jedź, może będzie fajnie...
I>
05 czerwca 2005, 14:42
Drogi nie zrobiliśmy, bo padało, przez rybę nie przeszliśmy bo padało i było zimno, jestem baaardzo zadowolona, bo... było świetnie:* dziękuję ludziom, którzy ze mną byli i tworzyli tak wspaniałego Żółwia, dziękuję Mikołajowi, za to, ze poznałam chyba wszystkie pozy snu, dziękuję moim dziewczynkom, za to, zę ciagle ze mną były, Marianowi za świeczkę, Wojtusiowi za tą jego głupotę, bo mu było zimno a ja o tym wiem, dziękujętowarzyszowi Byzdrze za wspólny powrót, dziękuję Monisi za jej super nieprzemakalny koc:D i Marianowi i Costasowi za super bunkier, po prostu było wspanale...dziękuję:)
05 czerwca 2005, 13:35
Dla mnie to wszystko jest na pokaz:/

Dodaj komentarz