cze 21 2005

Nic nowego "nihil novi"


Komentarze: 16

Nie...to było do przewidzenia. Oczywiście wy sie razem trzymacie, świetnie i bardzo dobrze. To się nazywa babska solidarność. Jestem pod wrażeniem. Oczywiście to wyszystko jest przez nas, jaki ja jestem zły...brrr...ależ mi sie zimno i strasznie zrobiło. Oczywiście macie racje, Gratka i ja to te same osoby, jasssnnneee, oczywiście wy WSZYSTKO wiecie, jakie wy mądre i rezolutne <zachwyca się>. Gratko wybacz ale musiałem to napisać. Oczywiście kasiu zjadłaś wszystkie rozumy tego świata, szkoda że nie masz własnego, szkoda że zmieniałaś się na naszych oczach, szkoda że jesteś taka teraz. Nic do ciebie nie miałem, sama zaczęłaś rozgrzebywać stare śmieci. To ty mi pojechałaś pierwsza, rozumiem że jesteś zbulwersowana tym że tak się do Marka odezwałaś. Szkoda tylko że nie zauważasz świata poza czubkiem własnego nosa. Co do reszty dziewczyn to nie mam nic do powiedzenia. One były takie zawsze tylko my tego nie widzieliśmy. Czy coś mam jeszcze do powiedzenia ? nie, bo i po co...kasia sie poobrażała na cały świat, marta i tak wie lepiej, natalia (hmm...właściwie to nie wiem jak to nazwać, szkoda że jest podobna do innych), paulina i tak będzie miała to samo zdanie co marta. Jeśli ty, kasiu, masz rozdwojenie jaźni to nie mój problem, jedyne co mogę to zapewnić że gratka jest moją koleżanką, ba nawet przyjaciółką

NA DODATEK JEŚLI MASZ SERCOWE PROBLEMY TO WIEDZ ŻE ONE MNIE GÓWNO OBCHODZĄ< WIEDZ ŻE NIE ZAMIERZAM CIE JUŻ NIGDY WIĘCEJ POCIESZAĆ I WSTYDZE SIĘ ŻE WJEŻDŻAŁEM W TYCH RAZACH  NA OSKARA. ON NIE JEST PRZYNAJMNIEJ FAŁSZYWY. dziękuję

gothard : :
22 czerwca 2005, 15:56
Kasiu...ja sie nie che kłócic bo nie mam powodu, jedyne co to jest mi przykro że po tylu latach Ty się tak zachowałaś. Zmieniłem o tobie zdanie ale kłócić się nie zamierzam
cocosanka
22 czerwca 2005, 15:34
...no cóż... dzięki za wirtulanego tate... Gratko... nie ma to jak dojrzały pojazd po rodzicach... dobrze, że nie mam ojca, bo bym się wqurzyła. pozdrawiam. mam nadzieję, że kwestie sporne się skończyły. Zapraszam do hurtowni parasolek...
Kasia
21 czerwca 2005, 23:07
A my i tak widzimy co widzimy. Nuie zawsze osoby które sa w cos zamieszane widza tak jak to jest, ale moze my zle widzimy, no nic, konczymy temat bo janek chciał zgody to niech ma, ale swoje wiemy ;)
21 czerwca 2005, 22:41
Boze, Szymon, ale kto moze wiedziec lepiej cyz Janek mi sie podlizuje jak nie ja? A ja mówie , ze sie nie podlizuje, a to czy mnie za tydzień nie będzie objeżdzał jest nie do rozstrzygnięcia i odgadnięcia, bo zależy tylko od niego, ja sądzę ,że nie. Zakończycie w końcu ten temat? Zostawcie psychike Janka jemu, wy zajmijcie sie swoją i każdy będzie happy
21 czerwca 2005, 21:54
ja pierdole, jak wy możecie sądzić że ja i Janek to te same osoby. Czy was już doszczętnie porąbało???!!!
Maciek nie wyjdzie aż do 2 lipca, motor pewnie na złom:(. Żal mi go bo nieźle jeździł. Chciałabym jeszcze dodać że i ja zauważyłam zmianę w zachowaniu Janka, wprawdzie znamy się tylko od miesiąca. Uważam że stał się mądrzejszy i wyczulony na zło jakie nas otacza. Sądzę tak, gdyż widziałam jak był przejęty wypadkiem i co zrobił potem dziękuję ci za to:)
21 czerwca 2005, 21:18
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA i jeszcze raz HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
czyli jednak sprawdza się to co mówilem:) kasiu mam w głębokim poważaniu.
Kasia
21 czerwca 2005, 21:04
A odp na te bzdury janka i marka napisze jak bede miała wene :P
I mam nadzieje ze to zakonczy temat ;)
Kasia
21 czerwca 2005, 20:56
No ja co do zdania na temat zmiany janka to uwazam ze teraz poprostu zaczal sie wam podlizywac, i to nie tylko moje zdanie, ale co kto lubi... ;)

Dzieki Oskar :*
i dzieki Piotrkowi i całej reszcie :P
Amon
21 czerwca 2005, 20:49
Patrzę na to wszystko i nawet konkretnej reakcji nie mam, czasem chce mi się po prostu śmiać z tego co niektórzy piszą...
Marek, taaak, zacząłeś pisać o dwulicowości, czemu nie zacząłeś od siebie ? O Tobie można by o wiele więcej napisać, niż te nędzne bzdury (lepszego słowa nie mogę znaleźć na to co pisałeś) o Kasi, które napisałeś by się bronić. Niestety, nie każdego przekonuje to coś (co miało być według Twojego zamierzenia argumentami). Teraz jakim Ty wielkim przyjacielem Janka się stałeś, ale to jest w sumie Twoja sprawa, prawda (tak samo jak to, że objeżdżasz ludzi za ich plecami, a innym to wypominasz)? I Twojego sumienia, które najwyraźniej jest w opłakanym stanie, ale nie mi o tym sądzić...
Co do Ciebie Janku, nie wnikam, czy Ty i Gratka to jedna i ta sama osoba, to jest tylko i wyłącznie Twoja sprawa...
Ale, że na Kasię tak jeździsz, bo co, każdy po kolei ? A za jakiś czas co, zaczniesz jeździć po mnie, Marku, Oskarze ? Zresztą jaki
21 czerwca 2005, 20:13
na zdrowie...
21 czerwca 2005, 19:51
KONIEC z tym... prosze patrzec moj blog... bo nie bede sie rozpisywal tutaj, tam wszystko wyjasniam.. PRZEPRASZAM
21 czerwca 2005, 19:08
Hmmm... niezwykla...sztucznosc z ciebie wrecz..cieknie.. za kazdym razem,gdy smiejesz sie..tym swoim sztucznym smiechem... byle tylko przypodobac sie chlopakom.. i wreszcie ci sie udalo, Janek, tak, udalo ci sie... Kasia jest dwulicowa??!! Przeciez to ty wygadales Markowi, co ona ci mowila..cokolwiek mowila, to bylo DWULICOWE... rzeczywiscie, babska solidarnosc istnieje, podobnie zreszta, jak i meska.. i dobrze..
Do Marka: szkoda, ze po lodzkich skrzydlach nie poszlismy gdzies cala grupka:(... bo mielismy gdzies isc.. musialem sam isc z Maria, a wieksza grupka byloby fajniej:)...no, moze za rok, gdy bedziemy juz konkurencja;)
pozdrawiam
Maro
21 czerwca 2005, 18:44
Dzięki Janek, że powiedziałeś mi to, co Kasia powiedziala o mnie u szymona i w ogóle, że stoisz po mojej stronie. teraz na serio sie zmieniłeś i chwała ci za to:*
Wrę
21 czerwca 2005, 18:44
och, chyba sie rozplyne:/ nie no, to, co mysle, to nie na bloga..
21 czerwca 2005, 18:40
Nic dodac nic ując co do solidarności, Kwestii Kasi nie ruszam, ja z nia juz problemów nie mam :*

Thx Janek za opinie o mnie, widze że sie zmieniłes na plus :*

Dodaj komentarz