cze 19 2005

TRÓJLICOWOŚĆ


Komentarze: 39

Byłem na imprezie u mojego kolegi. Nie mogę się na nic uskarżać ale...no właśnie ale... Nie chcę również obgadywać nikogo ale...

Nie widziałem jeszcze równie "zgranej" klasy, nie widziałem dotąd równie "miłych i sympatycznych" dziewczynek. I bynajmniej nie jestem męskim szowinistą, ale wydaje mi się że osoby płci męskiej są dużo bardziej sympatyczne. Po pierwsze nie są fałszywi (przynejmniej nie znam takich) a po drugie nie okłamują siebie nawzajem.

Scenka obyczajowa: Przeciąganie liny, 2xdziewczyna vs.1chłopak. Do liny podchodzi M. a jedna z dziewczyn do drugiej:"Ja z tym idiota nie chce sie siłować", po czym z uśmiechem na ustach podaje mu linę.

Scenka obyczajowa numer 2:Taka jedna biega od chłopaka który wykręca jej ręce do drugiego który na nią wjeżdża i zarzuca mu się na szyję. Z uśmiechem na ustach, piszczy z radości.

Moje  flaki wykręcają się na widok czegoś takiego...a wiecie co jest najgorsze? To, że one się poobrażały na końcu:/

gothard : :
abril
07 września 2010, 10:49
the purse you use it with a run for
21 czerwca 2005, 18:23
Szkoda mi słów na to wszystko, ale jak dla mnie racja jest po stronie chłopaków. Wpieprzacie sie w cos o czym nie macie bladego pojecia kobiety, kazda z was jest najmadrzejsza. To pewno przez te plotkowe wieczorki, których faceci nie znają.
Maro
21 czerwca 2005, 18:09
Co za posrana forma blogu komenty nie pojawiają się chronologicznie. janek zrób coś z tym, proszę... Pozdrawiam
Maro
21 czerwca 2005, 18:07
Zgadzam się z Agatą w zupełności, ale chciałbym również zauważyć, że kumple nie wydaja tajemnic i nie obrabiają tyłków na boku. I tyle. Reszte w zupełności popieram. Pozdro dla Agi:*
Gotahrd
21 czerwca 2005, 16:15
Agato, ja nadal myśle że to jest bez sensu...chcę to skończyć ale mnie skręca jak widze takich ludzi
aga
21 czerwca 2005, 15:46
juz wiele osob prosilo mnie zebym weszla na tego bloga i sobie poczytala. i wiecie co? czytalam kazdy komentarz, bez wyjatku, z malo charakterystyczna sobie sucha obojetnoscia. czasem cos lapalo mnie za serce, ale wtedy wmawialam sobie, ze czytam dobra komedie , a to wszytsko nie dotyczy moich kumpli. i udalo sie. dobrnelam do konca. nic sie nie zmienilo. nie napisze: \"trzymam strone Janka\" albo \"dobra babska solidarnosc - Kasiu, jestem z Toba\" . nic sie nie zmienilo. jest tak samo, jak bylo dziesiec minut temu, nim przeczytalam te dlugasne komentarze. nic sie nie zmienilo, rozumiecie? i tak dla wiekszosci, moj cichy glos w tej zbiorowej klotni nic nie znaczy, ale postarajcie się chociaz raz spojrzec na wszystko..ot, tak z dystansu. wyjsc ze swojej skory i stanac obok, jako calkiem obiektywny obserwator. taki jak ja. a wszytsko nabierze innych barw. i to calkiem ladnych. dla mnie i kasia i marek i oskar i janek to kumple. nie mam nic to was, bo nie moge miec. trzymam, a przynajmniej sie staram, z kazdym
Wrobel
21 czerwca 2005, 14:42
Dobra, to juz przesada, czemu Marta tak uogolnia?? bo ja nie czuje sie zerem...:/
Do Janka: mowia,ze to kobieta zmienna bywa, tymczasem prosze, w jednej notce piszesz, ze ktos tam jest najbardziej dwulicowy na swiecie, a zaraz potem zmienia zdanie:/... poza tym, zdaje mi sie, ze ktos tu celowo nakreca ta chora dyskusje iprzeczy sam sobie,ale, uwaga, IRONIA, \"Nie chcę również obgadywać nikogo ale... \"... wiec dam sobie spokoj z dalsza dyskusja...
pozdrawiam.. wszystkich, mimo wszystko:/
21 czerwca 2005, 14:41
myślę że by ustosunkować się do twoich słów należy powiedzieć \"lol\". A ty jesteś dorosła, mądra, genialna, obyta, oczytana. Ojej już się normalnie boję;/
I>
21 czerwca 2005, 14:22
i ktoś kiedyś mówił o babskiej solidarności...szkoda słów, jesteście po prostu bandą niedorosłych kretynów, którzy nie potrrafią niczego załatwić od pocz do końca i za co się wezmą, zaraz spieprzą! nie mogę teraz więcej napisać, bno musze wyjśc, ale wrócę tu...qrwa, ale wy to jesteście zera...(oczywiście trzymam stonę Kasi)
21 czerwca 2005, 14:07
Kasiu jeśli wydaje się ci że wszystko wiesz to OZNAJMiam uroczyście że gówno wiesz. Masz za wysokie mniemanie o sobie samej, które daje ci złudne poczucie mądrości.
Wrobel
21 czerwca 2005, 12:11
Coz...pisze z nie mojego laptopa, wiec nie mam za bardzo mozliwosci sie wypowiedzenia sie... ale fajnie sie porobilo. Dla scislosci, to ironia byla. Po pierwsze, ja trzymam strone Kasi w wielu sprawach, staram sie Jej doradzic, ale to nie jest z litosci!!! A tym bardzie nie z litosci nad Jej glupota.. zadna ze stron tego niepotrzebnego sporu nie zna calej prawdy i zdaje sie, ze nie probujemy nawet zrozumiec siebie nawzajem! Ech, to wszystko jest przykre!
Maro
21 czerwca 2005, 09:23
Jak to nazywasz prawdą to nie mam z tobą o czym rozmawiać, może jesteś zbyt ograniczona, by to wiedzieć... To pewnie przez ten plecak. Chyba jesteś pojebana, a niby koga ja skłócam, to ty skłócasz wszystkich, bo jedni cie olewają i wrzucaja ci, a drudzy lituja nad twoją głupotą i tworzy sie podział, tak wiem tylko kasia zna prawde, wszyscy inni są w błędzie, tak, tak, mądra kasia, zaczyna się bać..
Maro
21 czerwca 2005, 09:23
zaczynam*
kasia
21 czerwca 2005, 09:13
Marek, ty znów chcesz kogos skłócić. Nie uda ci sie to
Kasia
21 czerwca 2005, 09:10
Ktoś napisał troche prawdy i teraz biedactwa chca sie na siłe obronic... szkoda słów ;)

Dodaj komentarz