Komentarze: 3
Właśnie zajechałem spowrotem z obozu RPG organizownego przez bta KOMPAS:P było cudownie.
Rzeczą którą będe na długo pamiętał były pobudki. Alik (postać co najmniej interesująca) wpada do pokoju, łapie powietrze podbiega do okna, a wychodząc rzuca komplement dotyczący atmosfery (Peeedały, kur.......).:D
Pogo,pogo,pogo,pogo,pogo,pogo,pogo,pogo,pogo-przy utworach pidżamy, systema i cudownej :P kapeli Tatu:P NAS NIEDOGONIAT:)
CTF czyli nawalanki na kije :) to naprawde cudowne uczucie. Walka staje sie zaiste rycerska:) (SPrytny zbyś i jego szarża)
Ludzie byli wprost cudowni i aż szkoda było sie z nimi rozstawać no ale mus to mus:/ za rok jedziemy jeszcze raz!