Archiwum 30 lipca 2005


lip 30 2005 RPG
Komentarze: 3

Właśnie zajechałem spowrotem z obozu RPG organizownego przez bta KOMPAS:P było cudownie.

Rzeczą którą będe na długo pamiętał były pobudki. Alik (postać co najmniej interesująca) wpada do pokoju, łapie powietrze podbiega do okna, a wychodząc rzuca komplement dotyczący atmosfery (Peeedały, kur.......).:D

Pogo,pogo,pogo,pogo,pogo,pogo,pogo,pogo,pogo-przy utworach pidżamy, systema i cudownej :P kapeli Tatu:P NAS NIEDOGONIAT:)

CTF czyli nawalanki na kije :) to naprawde cudowne uczucie. Walka staje sie zaiste rycerska:) (SPrytny zbyś i jego szarża)

Ludzie byli wprost cudowni i aż szkoda było sie z nimi rozstawać no ale mus to mus:/ za rok jedziemy jeszcze raz!

gothard : :