Archiwum 03 czerwca 2005


cze 03 2005 Bierzmowanie
Komentarze: 6

Dzisiaj przystąpiłem do sakramentu...nie odczułem żadnej zmiany. Nie stałem się lepszy, może za pewnien czas. Przeprowadziłem wreszcie rozmowę którą bardzo chciałem od dawna przeprowadzić. Przy okazji zostałem nazwany Beznadziejnym...no ale cóż... Już niedługo wakacje z  czego się niezmiernie cieszę.

Cieszę się że rozstanę się z niektórymi ludźmi...szkoda jednak że przestane się widywać z jedną taką co ukradła serce.:/ dzisiaj uświadomiłem sobie że ona jest skarbem. Zauważyłem to po tym, iż widziałem wiele innych dziewczyn, na bierzmowaniu. Ona pięknie ubrana, one :/ <śmieje sie gromko> dość dziwnie. Pozdrawiam was wszystkich

gothard : :